
Spotkanie z Mikołajem
Tak długo na niego czekaliśmy…. Pisaliśmy listy, wykonywaliśmy rysunki z naszymi marzeniami, zaglądaliśmy do skarpety i pod poduszkę, spoglądaliśmy w niebo, szperaliśmy w kominku…. i….. w końcu 6 grudnia do nas zawitał. W czerwonej czapie i kapocie, z długą siwą brodą i twarzą oszronioną mrozem. Z daleka zawołał gromko. HO! HO! HO! Przybył z workiem prezentów dla grzecznych dzieci w towarzystwie Śnieżynki.
Te mniej grzeczne dzieci trochę się bały i wstydziły, bo nie zawsze było tak, jak trzeba. Ale obiecały Mikołajkowi poprawę. W zamian za prezenty dzieciaki obdarowały Mikołaja piosenkami, wierszykami, zagadkami, rymowankami i uśmiechami.
A potem …. Potem było niecierpliwe darcie papieru, rozpakowywanie torebek i pudełek, w których czekały prezenty – niespodzianki. Ileż to było radości!!!
Kochany Mikołaju! Wróć do nas za rok. Obiecujemy, że będziemy grzeczni, by zasłużyć na prezenty. Szczęśliwej drogi na Biegun Północny!