Tutaj powinien być opis

Wycieczka do Krakowa i Energylandii

W dniach 8-9 maja odbyła się wycieczka do Krakowa i Energylandii. Była ona formą nagrody ufundowanej przez Gminę Wólka dla naszych mistrzów rugby tag, a także dla członków zespołu tańca ludowego „Łuszczowiacy”.  Wzięli w niej udział uczniowie z klas od 1 do 8, łącznie aż 54 osoby, a opiekę zapewnili nauczyciele : p. Barbara Leszczyńska, p. Anna Anasiewicz, p. Maciej Kleszcz oraz p. Agata Dymel-Mikiciuk. Towarzyszył nam też pilot wycieczek, pan Janek. Pierwszy dzień upłynął nam na zwiedzaniu grodu Kraka w pięknej słonecznej aurze. Zaczęliśmy od spaceru brzegiem Wisły i wizytą w pieczarze Smoka Wawelskiego. Następnie zdobyliśmy Wzgórze Wawelskie, gdzie pod przewodnictwem profesjonalnej pani przewodnik zwiedziliśmy wnętrza Katedry na Wawelu, gdzie zobaczyliśmy m.in. : groby największych polskich władców czy najsłynniejszy polski dzwon - oczywiście Dzwon Zygmunt. Po obejrzeniu Zamku Królewskiego udaliśmy się pod słynne i znane prawie każdemu Polakowi tzw. "Okno papieskie", czyli okno, z którego papież Jan Paweł II pozdrawiał licznych pielgrzymów w czasie jego wizyt w Krakowie. Spacer ulicami Starego Miasta zakończyliśmy przed Kościołem Mariackim, gdzie wysłuchaliśmy hejnału. Po zakupie nieodzownych pamiątek, sesji fotograficznej udaliśmy się na zasłużony odpoczynek w pensjonacie ,,U Emilii" w Wieliczce. 

Drugi dzień wycieczki przywitał nas deszczem, ale niezrażeni i pełni nadziei na poprawę pogody udaliśmy się do parku rozrywki w Zatorze. Czekały tam na nas dziesiątki atrakcji, a deszcz w końcu dał za wygraną, dlatego podzieleni na grupy wiekowe ruszyliśmy na podbój Energylandii. Słowa nie oddadzą ilości naszych przeżyć, a zdjęcia nie pokażą całej gamy emocji, których tam doswiadczyliśmy. Od spokojnych, wesołych miejsc rozrywki, takich jak karuzele, ciuchcie, teatrzyki dla najmłodszych poprzez bardziej emocjonujące uciechy typu Happy Lou czy Śmiej Żelki dla starszych dzieci aż poprzez zapierające dech w piersiach roller costery o wiele mówiących nazwach Dragon, Formuła, Mayan dla miłośników prawdziwych wyzwań- każdy znalazl tu coś dla siebie. Prawdziwą "perłą w koronie" pozostała niedawno oddana do użytku najwyższa i pełna największych pętli i spadków kolejka Hyperion, z której uroków skorzystali tylko najdzielniejsi ☺💪
Po uzupełnieniu kalorii udaliśmy się w drogę powrotną, wspominajac dzień pełen wrażeń i dając odpocząć strudzonym członkom oraz naszemu blędnikowi 😉
Wróciliśmy około 22.30, zmęczeni, ale szczęśliwi. Podsumowując: chętnie wrócimy w odwiedzone przez nas miejsca i to już tego lata!